07 marca 2011

Zasłyszane czyli trudny język ojczysty.

"[...] musimy jakby nauczyć się zacząć żyć ze sobą". - bo  teraz już nic nie jest jednoznaczne i jasne, tylko jakby jasne.

"[...] walczymy o godność do pracy i do płacy". - ???

Coś z innej beczki, ale też dobre

"[...]  ja, to jak sobie robię rano śniadanie to nie kroję bułek, po chuj mam czas marnować? Kładę wędlinę na górę i już".

 

Brak komentarzy: