18 grudnia 2008

Prasówka.

Jeżeli ktoś miał jakiekolwiek wątpliwości co do tego, że tym krajem rządzą sitwy/sitwa, oto kolejny dowód, który pomoże je rozwiać.

A teraz coś z innej beczki. Nowoczesne polskie dzieci. Tytuł mnie zaciekawił, więc klikam i czytam: "[...] Polska w ostatnich latach awansowała do dziesięciu europejskich krajów z największym odsetkiem dzieci mających komórkę [...]" A niech mnie, cholernie dobry wyznacznik nowoczesności. Zwłaszcza, że mam dziwne wrażenie, że istnieje zależność pomiędzy
ilością i dostępnością gadżetów a poziomem funkcjonalnego analfabetyzmu. Za tak pojętą nowoczesność to ja dziękuję.

Brak komentarzy: