Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!
Jeżeli ktoś się nie orientuje to powyższa "modlitwa" pochodzi z filmu Dzień Świra. Dlaczego ją przytaczam? Dlatego, że w moim mniemaniu niemal bezbłędnie obrazuje polską mentalność. Na zamieszczonym zrzucie ekranu komentarz do informacji o odnalezieniu w Anglii ciał dwójki Polaków brzmiący - "kto jedzie na zmywak? no dalej osiołki". Autorowi gratuluję wyczucia. Niestety tego typu bezmyślne komentarze nie są rzadkością. Oczywiście można zrzucić je na karb internetowej anonimowości, przez którą każdy z dostępem do netu może popisać się swoją głupotą. Na pewno w wielu przypadkach tak jest. Internet jest bardzo ciekawym "zjawiskiem" dającym możliwość obserwacji wielu zachowań, które prawdopodobnie nie ujrzały by światła dziennego gdyby nie on. Jeżeli dobrze pamiętam, to chyba Lem powiedział, że nie był świadom tego, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie odkrył internetu. Muszę przyznać, że coś w tym jest. Pozostawiając pytanie czy ludzie z wielką lubością wypisujący bzdury na różnego rodzaju internetowych forach gotowi byliby powtórzyć je w "realu" bez odpowiedzi chcę zaznaczyć, że komentarze tego typu poza przejawem głupoty są także odzwierciedleniem podłej, polskiej mentalności.
Muszę podkreślić powyższe PODŁEJ. Jest to kolejna smutna prawda o naszej narodowej naturze. Jest to także, moim zdaniem, jeden z powodów dzięki któremu życie w Polsce wygląda tak a nie inaczej. Nie wiem skąd w nas tyle podłości względem siebie. Wiem za to, że nic nie wskazuje na to aby miałoby to się zmienić, co rzecz jasna nie wróży dobrze.
2 komentarze:
A mi się wydaje, że to może się zmienić... że to już się zmienia. Niestety na jeszcze gorsze. Wystarczy zobaczyć co wyrasta z dzisiejszych gimnazjalistów. Ten "twór" (bo inaczej o gimnazjum nie ma sensu pisać) wypuszcza dzieciaki kompletnie pozbawione wrażliwości na drugiego człowieka. Oczywiście to uogólnienie, bo nie wszyscy tacy są. Ale niestety czym skorupka na młodu...
Niestety muszę się zgodzić, a "gimnazjalne twory" to już inna bajka - długa i raczej smutna.
Prześlij komentarz